Pomógł: 16 razy Wiek: 104 Dołączył: 26 Maj 2011 Posty: 557 Skąd: 2W-a
Wysłany: 2017-09-06, 07:59
Tu jest problem...
O ile wałek ataku ma łożyska pasujące od łady to kosz nie - ma inne fiat 125p/polonez tym bardziej bo są większe.
Wymiary potrzebne 34x66x18 oznaczene SKF 639331
łożysko następne łożysko
Tylko jak to jest z tymi wymiarami ? sklep schiminsky.de podaje : 66x35,5x14,5
Ja swoje zmierzyłem i wychodzi mi 66x34x16 a to SKF 639331 ma wymiar: 34x66x18
Czyli wszędzie inna grubość. Czy ma to znaczenie?
Moje ma oznaczenie SKF L- 639326.
Pomógł: 16 razy Wiek: 104 Dołączył: 26 Maj 2011 Posty: 557 Skąd: 2W-a
Wysłany: 2017-09-07, 08:35
Oczywiście że ma to znaczenie :
-bieżnia zewnętrzna ma wyfrezowane mocowanie na wymiar czyli 66 mm
-otwór wewnętrzny odnosi się do mocowania kosza dyferencjału -czyli 34 mm.
Te wymiary są krytyczne - czyli inne nie podejdą beż poważnych przeróbek , a to nie gwarantuje niezawodności.
natomiast grubość jest o wiele mniej krytyczna gdyż pomiędzy łożysko a obudowę mostu wciska się podkładki o dobieranej grubości - można dać zeszlifowane .
Trochę to roboty ale tokarz i szlifierz i zrobi się po paru przymiarkach , bo te podkładki ustalają jaki jest luz między zębami przekładni ( 0,05 -0,15) czyli 0,1mm+/- 0,05mm
Fabrycznie regulowano podkładkami - (komplet regulacyjny ok. 25 szt co 0,02 mm grubości )
18 mm można dać na szlifierkę magnesową i zdjąć 2 mm z bieżni zewnętrznej łożyska jeśli tylko bieżnia wewnętrzna nie będzie wystawać poza obrys .
Wariant z podkładkami wydaje się najrozsądniejszy.
Łożyska udało mi się kupić w firmie ROMBOR za 180 zł za sztukę
Jednak ja źle zmierzyłem swoje ma być 18 mm także powinno być ok
Dzięki za pomoc - most jedzie do fachowca aby to wszystko poskładał.
Mam duży problem z mostem gdyż mechanik który najpierw podjął sie złożenia mostu teraz twierdz że nie da rady bo nie może tego odpowiednio wyregulować .
Czy znacie jakieś zakłady który by się tego podjęły ? Najlepiej w woj. podkarpackim
Będe wdzięczy za każdą pomoc.
no własnie chyba tej cierpliwości zabrakło bo "fachowiec" od początku był niechętny aby go robić a później stwierdził że to zeszłoby ze 3 dni a on mało na tym zarobi - porażka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum