Fiat Spider Polska

Rozmowy o wszystkim - Spider do wzięcia w Krakowie...

andreoz - 2017-09-21, 08:30
Temat postu: Spider do wzięcia w Krakowie...
Witam
Na naszą stronę na fejsbookach napisał fascynat motoryzacji, zabytków, niekoniecznie Fiatów:). Ów Pan spotkał w Krakowie Spidera który być może dałoby się przejąć za jakieś drobne
Poniżej cytuję Jego list gdyż wiem że nie każdy lubi fejsbooki:)

Jacek Rabarbar cyt:

"Cześć wszystkim! Nigdy nie byłem fanem Fiata, ale nie jest mi obojętny los żadnego zabytkowego samochodu. Postaram się opisać wszystko najdokładniej jak potrafię. Przepraszam jeśli pomyliłem model auta.
W sobotę dane mi było odwiedzić Kraków. Razem ze znajomym braliśmy udział w imprezie, która odbywała się na terenie starej zajezdni tramwajowej. Natychmiast po wejściu na teren budynku mojej oko wychwyciło porzucony samochód. Z tego co podpowiedział mi internet wynika, że jest to FIAT 124. Serce mi pękło na widok tego samochodu. Dzień był deszczowy, dach w aucie praktycznie nie istnieje, więc woda lała się do środka strumieniami.
Po kilku godzinach na teren imprezy wjechało białe Porsche z lat 90. Podszedłem porozmawiać z kierowcą, przy okazji napomniałem mu o Fiacie. Jak się okazało był to właściciel tego samochodu. Po chwili z "porszaka" wysiadła przesympatyczna Pani - mama kierowcy.
Zapytałem się czemu to auto porzucił, zaniedbał. Dlaczego go chociaż nie przykryje. W odpowiedzi usłyszałem... eee nie chce mi się. Może będę robił. To auto siostry, nie mam zamiaru nic przy nim robić. Ale nie sprzedam bo będę robił... I tak w kółko. Mama Pana Filipa [tak ma na imię ten Pan] stwierdziła że serce jej pęka na widok tego w jakim stanie jest to auto. Zapytałem się więc czy mi go nie da, od tak. Zajmę się nim. Na początku była naprawdę gotowa to zrobić [serio!], potem jednak Pan Filip zaczął swoją gadkę o tym, że... będzie robił.
Wg niego auto jest w super stanie, tylko wnętrze zgniło. Ale nie przykryje go, bo zgnije jeszcze bardziej bla, bla, bla.
Drogi użytkownicy FIATA, osoby z forum zajmijcie się tym samochodem. Jest szansa "wyrwania" tego pojazdu.
Wszystko co musicie zrobić to pojechać z gotówką i położyć ją na stół, przy którym będzie siedziała [tylko ona] mama Pana Filipa. Nie ma sensu rozmawiać z nim. On żyje w innym świecie. Z nią da się dogadać, ale trzeba postawić sprawę jasno - SPRZEDAJE PANI CZY NIE? Auto należy do córki tej kobiety, która obecnie nie mieszka już w PL. Więc Pan Filip nie ma nic do gadania. W samochodzie znalazłem nawet kartkę z nr. telefonu i tekstem - KUPIĘ. Ktoś kto chce wyrwać to auto musi osobiście pojechać na to miejsce. Właściciele samochodu mają Hotel obok zajezdni. Tam ich należy szukać." koniec cytatu...

Moje auto: facebook.com/amerykan1966


Autor zdjęć Jacek Rabarbar

Jacyś chętni?

!auto-matic - 2017-09-21, 11:08

Auta szkoda ... wersja z gażnikiem poloneza :mrgreen:
Ale pytanie JAKA GOTÓWKA?

andreoz - 2017-09-21, 18:54

Zapuszczony to on jest ale wszystko zależy od piniędzy:) Zresztą jak odkrywca mówi blachy raczej zdrowe....

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group